top of page
Otwarta Poetycka Alternatywa w Szczecinku
BARBARA FILIPOWSKA
Fragment wywiadu z Barbarą (za "Tematem")
Tym, co zawsze interesuje czytelnika wierszy, jest to, w którym momencie życia
i w jakich okolicznościach poezja objawiła się autorowi. Jak było w Pani przypadku?
- To się objawiło dopiero, kiedy poszłam na emeryturę. Wcześniej nigdy bym się nie posądzała, że będę pisać wiersze - pewnie ze względu na to, że jestem umysłem ścisłym, fizykiem. Przed emeryturą w ogóle się poezją nie interesowałam, bo nie miałam na to czasu. A teraz po prostu ją lubię. Na swoich półkach mam Szymborską, Twardowskiego, Tuwima, Asnyka. Po prostu czytam.
Wiersze zaczęła pisać od momentu wstąpienia do Klubu Poetyckiego „OPAL” działającego w SAPiK-u
w Szczecinku. Debiutowała w Poczcie Poetyckiej Radia Koszalin, gdzie bywa częstym gościem. Jest laureatką wielu ogólnopolskich konkursów poetyckich, z których najbardziej sobie ceni:
X OKP „Malowanie Słowem” (Szczecinek 2005 r.), XVI OKP "MALOWANIE SŁOWEM" nagroda "Poeta Regionu"(Szczecinek 2011, XVII OKP "Malowanie słowem"(Szczecinek 2012 r.), VII OKP im. St. Leca na fraszkę ( Nowy Targ 2005 r. , VI OKP w Miasteczku Śląskim ( 2006 r.) „SATYRBIA 2006”. Zdobywa nagrody w Turniejach Jednego Wiersza organizowanych przez SAPiK w Szczecinku (2006 r.
i 2007 r. ) oraz w Regionalnym Konkursie Ekologicznym na wiersz i fraszkę „Wypalaniu traw mówimy nie”
( Szczecinek 2008 r.). Wydała tomiki poetyckie: „ Cień opada przed liściem” (wyd. 2008 r.), "Obcowanie" (wyd.2001 r.), "Powidoki" (wyd.2011r.).
Należy do Stowarzyszenia Autorów Polskich.
Po długiej i ciężkiej chorobie zmarła (16 maja 2014r.) nasza koleżanka Basia Filipowska
Żegnamy się jej wierszem:
UCIECZKA
uciekam od kolejek do lekarza
wirusów obcych ludzi
butwiejącego tchnienia
nadgryzam krawędzie czasu
uciekam
gdzie pod brzęczącym słońcem
kłosy uwięziły wiatr
gdzie zachowało się
trochę lata.
bottom of page