top of page
Otwarta Poetycka Alternatywa w Szczecinku
OSTATNIA PODRÓŻ MOJEGO OJCA
życie jeszcze niedawno bliskie
stało się balastem
każdy czas ma swoją strefę płaczu
cisza wtedy najpiękniejszą muzyką
ubieram cię białymi kwiatami
jak kartkami nie napisanych wierszy
czekam aż pieczęć czasu
zamknie smutne wspomnienia
pozostaje minuta milczenia
i bezradność jałowych słów
garstka ziemi rzucona w zadumie
przytula mnie do modlitwy
słyszę radosny śpiew skowronka
a we mnie krzyk zranionego ptaka
żeglujesz Ojcze do Hadesu
dla mnie zostawiłeś ślad na brzegu
coraz bliżej mi do ciebie
***
rozkołysany dzwon czasu
zatrzymał się na godzinie 13.05
ból skomli w ścianach pokoju
nasze ręce to mało by zatrzymać życie
słowa stały się bezradne i nieme
uwięzły w gardle na łańcuchu ciszy
w cieple gasnącego życia
szukam mego serca
już po wszystkim Mamo
po długim życiu i spokojnej śmierci
otwarte oczy patrzą w sufit
ręce cierpliwe w bezruchu
przytulam się cicho do wspomnień
Wiersze Leonarda Jaworskiego
bottom of page